Zwykle mamy tu normalne opady! Deszcz! Śnieg! Grad! Ryby! (Terry Pratchett)
Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.
Kwoczenie z brzegu
|
|
Offline |
Dodany dnia 21 lutego 2012 12:44
|
Podglądacz po nawróceniu Postów: 87 Data rejestracji: 25.04.11 |
Witam wszystkich, zgodnie z moją naturą, chciałbym poruszyć temat kwoczenia z brzegu. Chciałbym się "zająć" ty tematem wespół z Wami tak jak: -ginekolog, który szuka problemu tam gdzie inni szukają radości. Więc na początek pytam czy jest sens, czy warto, co o tym sądzicie, pytam o to ponieważ, w najbliższym sezonie będę chciał pobawić się w łapanie na podwodny spławik i wszelkie wariacje bojek, zrywek, spławików, po prostu tak to wszystko co jest na forum opublikowane modyfikować, aby w miarę wygodnie i skutecznie łapać. Jako, że te zasiadki będę się starał odbywać niezbyt daleko od brzegu( umieszczanie zestawów z żywcem) pomyślałem, że wieczorem, tudzież w nocy umieszczając zestaw blisko brzegu i płytko, a mając dostęp do lustra wody, po lekkim zmodyfikowaniu kwoka-dłuższy nóż- no i może powariować z ryjkiem, co jakiś czas aby nie zasnąć można by "pochlapać". Mam nadzieję, że udało mi się w miarę czytelnie i przejrzyście przedstawić moje rozważania na temat kwoczenia z brzegu. Dla bardziej szczegółowego nakreślenia sytuacji powiem, że planuję takie ekscesy na Wiśle i kanale w okolicach Połańca. Z góry dziękuję za wszelkie opinie, komentarze, porady i uwagi. Pozdrawiam i połamania kija! |
|
|
Offline |
Dodany dnia 21 lutego 2012 13:37
|
Support Paryż Mój blog: kliknij! Postów: 19296 Data rejestracji: 15.05.10 |
Kwoczyć można i w wannie ale żeby osiągnąć faktyczne efekty to samo kwoczenie to tylko ułamek czegoś co się składa na sukces i wie to nawet laik taki jak ja. Kwoczenie z brzegu nie ma żadnego sensu bo nie widzimy na echo gdzie leży sum, jak mu podać przynętę itp itd. Kwoczenie to metoda stosowana przy użyciu łodzi a nie chlapanie na brzegu. Różne kwoki wydają różne dźwięki i ten co podniesie suma z 70 metrów nie nadaje się na wodę gdzie mamy tych metrów 6. To czysta teoria która znam jedynie z opowieści tych co umiejętnie kwoka używają ale ma to sens jak się rozumie o czym chodzi w kwoczeniu.
Metoda na suma Kołowrotek sumowy Wędka na suma Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM |
|
|
Offline |
Dodany dnia 21 lutego 2012 14:22
|
Weteran Szczecin Mój blog: kliknij! Postów: 530 Data rejestracji: 08.08.10 |
mkmany napisał(a): A gdzie można to potwierdzić te 20 cm jakiś artykuł ,czy to własne spostrzeżenie ? .Masę czytam na ten temat i rzuca się w oczy jedna zasada ,podejście suma do przynęty ,ale nie na takich głębokościach.Zgranie czterech rzeczy i czynności w efektywne łowienie to dla niektórych kwestia czasu ,forum czytają nie tylko wędkarze .Pewnie że można kwokać z brzegu i nie trzeba do tego przerabiać kwoka,tylko trzeba pamiętać żeby woda nie była za płytka ( powyżej 20 cm.)
Z uszanowaniem Sławek. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 21 lutego 2012 20:18
|
Support Paryż Mój blog: kliknij! Postów: 19296 Data rejestracji: 15.05.10 |
Nie róbcie proszę jaj z pogrzebu bo po takich stwierdzeniach co drugi będzie tłukł deseczką w wodę jak głupi myśląc że zwabi suma. To poważne forum a nie rynsztok a ty Mkmany pokaż dowód na to a nie snuj teorii o duchach bo pytanie było poważne raczej. Pokaż sumy złowione na tą metodę albo nie pisz takich rzeczy. Ja nie kwocze ale kontakt z ludźmi łowiącymi duże ilości sumów na kwoka to mam i raczej nieźle się bawią słysząc teorie o kwoczeniu z brzegu. Odrobinę powagi Panowie.
Metoda na suma Kołowrotek sumowy Wędka na suma Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM |
|
|
Offline |
Dodany dnia 21 lutego 2012 21:39
|
Weteran Szczecin Mój blog: kliknij! Postów: 530 Data rejestracji: 08.08.10 |
A dlaczego przestałeś kwokać z brzegu ?.
Z uszanowaniem Sławek. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 21 lutego 2012 21:48
|
Support Paryż Mój blog: kliknij! Postów: 19296 Data rejestracji: 15.05.10 |
Mkmany masz rację, możesz wyrazić swoją opinię, wbrew powszechnej opinii mamy tu demokrację ale i tak tych co kwoka używają nie przekonasz a to że nie będzie tu głupich na ten temat komentarzy zawdzięczamy jedynie zasadniczemu prowadzeniu portalu
Metoda na suma Kołowrotek sumowy Wędka na suma Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM |
|
|
Offline |
Dodany dnia 21 lutego 2012 22:56
|
Fusionista --- XxX --- Tarnow Mój blog: kliknij! Postów: 1465 Data rejestracji: 01.01.11 |
Zastanówmy się może spokojnie i rozsądnie , bez docinków i dowcipów, skąd wywodzi się zwyczaj używania kwoka. Otóż, podobno na Węgrzech, czy też w Bułgarii zdarzały się przypadki, że kobiety piorące bieliznę w rzekach były atakowane i to nie rzadko przez sumy/wielkie ryby("strach ma wielkie oczy". No cóż widoki ze strony wody były na pewno więcej niż zachęcające Ponoć pomysłowi mężczyźni/tubylcy próbowali odtworzyć ten efekt uderzając zwykłymi deskami/wiosłami w wodę, czy nawet tupiąc nogami w w dno łodzi. Efekty były, ale naturalnie nie takie jak przy "praniu" - możemy sobie sami wyobrazić dlaczego. Z czasem udoskonalano "narzędzia" dochodząc do dzisiejszej formy. Dla porządku należałoby zauważyć, że w pewnych "okolicach" tubylcy używają do dzisiaj jako kwoka słoika - niby jest najlepszy(pusty). Tak wiec podsumowując: pierwotne kwokanie wykonywane było z brzegu, skutkowało wtedy wiec i teraz powinno - szkoda tylko że czasy księcia Drakuli i ówczesnego rybostanu bezpowrotnie przeszły do historii. Moim skromnym zdaniem - tak !!! można kwoczyć/kwokać z brzegu i z równym efektem można polować na wróbla z armatą - jak się trafi na gromad(k)ę to może i któryś padnie od fali uderzeniowej... I w tym sensie życzę wszystkim kurom i kogutom brzegowych sukcesów przy kwoczenia, przepraszam - wabieniu sumów. P.S - Kochana Administracjo, zlituj się i nie wyrzucaj tego do kosza....( od razu ). |
|
|
Offline |
Dodany dnia 21 lutego 2012 23:19
|
Support Paryż Mój blog: kliknij! Postów: 19296 Data rejestracji: 15.05.10 |
Nie, no gdybyśmy mieli podchodzić czysto tyranistycznie sam temat wylądował by w koszu Wszelkie posty mile widziane choć to czysta teoria bo powiedz temu co wie jak kwokiem się obchodzić i uskutecznić nim swoje łowienie żeby przysiadł z nim na nadbrzeżnym pniaczku... Nie będzie docinek, ja podchodzę do tego z humorem bo dużo bardziej od kwoka użytego na brzegu uskuteczni nam łowienie stara opona od traktorku z łopatą
Metoda na suma Kołowrotek sumowy Wędka na suma Na pytania odnośnie sprzętu i wszystkie inne związane z poławianiem suma odpowiadam TYLKO NA FORUM |
|
|
Offline |
Dodany dnia 21 lutego 2012 23:48
|
Podglądacz po nawróceniu Cybinka Mój blog: kliknij! Postów: 93 Data rejestracji: 21.12.11 |
W sezonie będę łowił około 5m od brzegu metodą gruntową, nie raz będąc nad wodą widziałem w tym miejscu wielkie zamieszanie i właśnie ten odgłos "kwokania" suma i mam zamiar pokwokać z brzegu, chociaż po tym co czytałem i oglądałem na temat kwokania z brzegu nie wierzę ale człowiek jak to mówią uczy się na własnych błędach. O efektach na pewno napisze na forum. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 21 lutego 2012 23:57
|
Fusionista --- XxX --- Tarnow Mój blog: kliknij! Postów: 1465 Data rejestracji: 01.01.11 |
Spotkałem się z twierdzeniem, że kwokanie ma imitować odgłos polującego/żerującego suma. Jako, że ten jest stworzeniem terytorialnym i nie cierpi rywali, podnosi się z dna i stara się przegonić "intruza". W zależności od wydawanych odgłosów jest on też w stanie rozróżnić, czy obcy może być dla niego poważną konkurencją w zdobywaniu pożywienia. W takim wypadku istnieje realna szansa, że poirytowany/zdenerwowany sum "zaatakuje" to co napotka po drodze, czyli nawet podaną przynętę. |
|
Przejdź do forum: |