Bojka od A do Z - Czyli cała prawda o tej metodzie na suma. | Forum wędkarskie


Portal ludzi z pasją tworzony przez ludzi z pasją

Nigdy się nie tłumacz przyjaciele tego nie potrzebują, a wrogowie i tak nie uwierzą. Mark Twain


Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Ostatnie Fotki

Sumik 131cm
Sum ok. 30kg
Sum ok. 30kg
Nowy popychacz pontonowy ;o)
Sumy na woblery Sowa
Dwa razy 2m+ na Sowę
Rekordowy sandacz na Woblera Sowa
Nasza moc w polaczeniu z Woblerami Sowa

Na forum na skróty

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych
Kliknij w obrazek żeby zobaczyć szczegóły

Witamy na stronie poświęconej rekinowi słodkowodnemu ;)

Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.

Zobacz temat

/ PRZYNĘTY NA SUMA, NĘCENIE SUMA ORAZ METODY POŁOWU / Bojka, Boczny Trok, Spławik na suma

 
Bojka od A do Z - Czyli cała prawda o tej metodzie na suma.

Mikolaj j

Offline

Witam ponownie.
Mam pytanie dotyczące końcowego zestawu na suma. czy miedzy ciężarkiem a haczykiem powinno się stosować jakaś rurkę pcv działającą antysplataniowo? Albo czy jest jakiś inny sposób aby żywiec nie plątał zestawu? Zastanawiam się czy kształt ciężarka również ma wpływ na platanie zestawu przez żywca.
Miałem dzisiaj w nocy 2 zestawy na 2 osobne boje. Na jednej żywiec był splatany na drugim nie. Splątanie wystąpiło w zestawie na którym miałem pod spławikiem denny ciężarek plaski . Na zestawie w którym miałem ciężarek przelotowy bubenika o podłużnym kształcie do splatania nie doszło.
Ostatnie pytanie dotyczy wielkości żywca. Jeśli nie uda się złowić odpowiedniej wielkości żywca do odpowiedniej godziny czy jest sens zakładać to co aktualnie mamy pod reka? np 10 cm leszczyk ewentualnie wątrobę(?) czy lepiej od razu pakować się do domu? Z góry dziękuje za odpowiedzi.
 

Robertrs

Offline

Mikolaj j napisał(a):

Witam ponownie.
Mam pytanie dotyczące końcowego zestawu na suma. czy miedzy ciężarkiem a haczykiem powinno się stosować jakaś rurkę pcv działającą antysplataniowo? Albo czy jest jakiś inny sposób aby żywiec nie plątał zestawu? Zastanawiam się czy kształt ciężarka również ma wpływ na platanie zestawu przez żywca.
Miałem dzisiaj w nocy 2 zestawy na 2 osobne boje. Na jednej żywiec był splatany na drugim nie. Splątanie wystąpiło w zestawie na którym miałem pod spławikiem denny ciężarek plaski . Na zestawie w którym miałem ciężarek przelotowy bubenika o podłużnym kształcie do splatania nie doszło.
Ostatnie pytanie dotyczy wielkości żywca. Jeśli nie uda się złowić odpowiedniej wielkości żywca do odpowiedniej godziny czy jest sens zakładać to co aktualnie mamy pod reka? np 10 cm leszczyk ewentualnie wątrobę(?) czy lepiej od razu pakować się do domu? Z góry dziękuje za odpowiedzi.


Generalnie to miedzy haczykiem a ciężarkiem powinien być gdzieś krętlik z węzłem zabezpieczonym gumowym "koralikiem". Powyżej krętlika powinien znajdować się ciężarek najlepiej przelotowy o wydłużonym kształcie. Splątanie twojego zestawu prawdopodobie powoduje żywiec, który nie ma problemu z podniesieniem tego ciężarka. Jak będziesz miał spławik 300gr wyporności i ciężarek 200gr a zestaw będzie na rzece o dużym uciągu to nawet 1kg karpik nie powinien splątać takiego zestawu.
Jak spławik będzie 60gr, ciężarek 30g i do tego duży żywiec na stojącej wodzie - to się mogą podziać różne cuda.

Próbować zawsze wartoUsmiech choć na olbrzyma się już wtedy nie nastawiam.
 

Mikolaj j

Offline

Dziękuje za odpowiedz. Na pierwszej stronie tego tematu było właśnie odwrotnie. Spławik pod nim krętlik i ciężarek na przyponie. Tak jak tutaj jest na obrazku http://www.forumsumowe.pl/images/metoda_na_suma_bojka_5.jpg
 

Robertrs

Offline

Tak, tylko że wtedy nie ma mowy o ciężarku przelotowym a raczej zaciskanym na przyponie lub przelotowym, który jest blokowany stoperami. Przyznam się, że nigdy w żadnych zestawach na jakąkolwiek rybę nie stosowałem obciążenia zaciskanego na przyponie - nie widziałem takiej potrzeby. Im wiecej kombinacji z rurkami śrucinami stoperami na przyponie tym teoretycznie gorzej. Jeśli do tego dołączysz ciężarek rąboidalny z jakimiś kolcami (do gruntu) to splatanie gotowe.
Podaj więcej szczegółów nt swojego zestawu: jaki spławik, obciążenie, długość przyponu i grunt. Jak duży żywiec do tego był zakładany? Może da się coś wykoncypować.
 

Mikolaj j

Offline

Przypon o długości 50 cm na którym umieszczony jest ciężarek 65 gram. Ciężarek zblokowany z jednej i drugiej strony stoperem (górny jest bezbarwny dlatego nie za dobrze go widać). Przypon połączany z linka główna krętlikiem. Nad krętlikiem stoper potem spławik(wyporność 110 gram) i jeszcze jeden stoper. Wcześniej nie miałem stopera pod spławikiem i zauważyłem, ze podczas napinania zestawu spławik schodził aż do krętlika przez co każdy żywiec był umieszczony na długość przyponu. Jeden stoper tez słabo sobie radzi wiec w drugim zestawie są już dwa. Łowię na Wiśle, miedzy główkami. Głębokość sięga w tych miejscach do 3 metrów, chociaż w okolicach warkocza zapewne jest więcej. Na hak zakładamy to co uda nam się złowić. Najczęściej żywiec w postaci leszczyka od 15 do 20 cm. Nie wiem co jest na tym naszym Tczewskim odcinku ale nie mieliśmy żadnego brania do tej pory. Na rosówkę owszem, ale same maluchy. Ostatnio jeden skusił się na białe robaki. Myślałem, że będzie ładny żywiec.. a tu taki 45 cm maluch się zameldował.

Dokładnie tak wygląda ten zestaw forumsumowe.pl/h/fshzw_img_20140809_02587_d8654.jpg
 

Robertrs

Offline

Na twoim miejscu łowiąc na 3m przeniósł bym ten ciężarek ponad krętlik (jeśli nie masz innego to tudno) a odcinek między spławikiem a krętlikiem zostawiał zawsze dłuższy o minimum 10cm dłuższy niż przypon. Jeśli uważasz, że to za głęboko w stosunku do głębokości łowiska to spróbuj skrócić przypon do 30cm i wtedy wydłużyć odcinek między krętlikiem a spławikiem.
 

Mikolaj j

Offline

Mam jeden 100 gramowy podłużny ciezarek, tylko wtedy musiałbym tez zwiększyć rozmiar spławika do 200 gram, bo innego nie mam. Nie wiem czy nie będzie on za duży w stosunku do wielkości żywców które zakładam. Może najpierw spróbuje skrócić ten przypon tak jak sugerujeszUsmiech.
 

Janusz Golebiewski

Offline

Opisz Mikołaju w którym miejscu Ci splątał dokładnie żywczyk.
Ja taki zestaw też montuję jak opisał Robert tylko, że ja stosuję spławiki przelotowe które są blokowane stoperem i sprawdza się znakomicie. Właśnie jestem po wypadzie sumowym i zastosowałem spławik 150g z ciężarkiem 100g takim płaskim jak Ty stosujesz. Przypon ok 50-60cm, a żywiec to krąp jakieś 35cm i fajnie to pracowało. Jak krąpik szalał to na chwilę zatapiał spławik ale on i tak go wyciągał do góry po chwili.
 

Dariusz Kucharski

Offline

Ja miałem podobnie spławik przelotowy 300 gram 120 cm przypon ciężarek o wydłużonym kształcie Bubenika około 40 cm od haka 150 gram żywiec Karaś 20 cm splatał mi przypon na wysokości ołowiu
teoretycznie nie powinno to się wydarzyć , a jednak się wydarzyło
Jestem tu dla siebie, ale przede wszystkim dla innych
 

Mikolaj j

Offline

Żywiec okręcił się w okół ciężarka z 30 razy. Pomyślałem, że to prawdopodobnie wina 2 nakładających się na siebie przyczyn.. a mianowicie: zastosowanie zestawu z ciężarkiem pod krętlikiem oraz plaski kształt ciężarka( który w wodzie z szybszym uciągiem może bardziej się obracał umożliwiając żywcowi łatwiejsze splątanie). To tylko hipoteza, ale jednak zmodyfikuję zestaw zmieniając te dwie rzeczy. Przy następnej zasiadce zobaczę, czy zachowuje się lepiej.
 
Do góry

Przejdź do forum:

Hosting zdjęć wędkarskich

Wędkarski hosting zdjęć
Wygenerowano w sekund: 1.56
51,538,814 unikalne wizyty