Tołpyga z Odry | Forum wędkarskie


Portal ludzi z pasją tworzony przez ludzi z pasją

Największym błędem człowieka jest udowodnić drugiemu jego głupotę. Autor: Anonim


Logowanie

Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Ostatnie Fotki

Sumik 131cm
Sum ok. 30kg
Sum ok. 30kg
Nowy popychacz pontonowy ;o)
Sumy na woblery Sowa
Dwa razy 2m+ na Sowę
Rekordowy sandacz na Woblera Sowa
Nasza moc w polaczeniu z Woblerami Sowa

Na forum na skróty

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych

Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych Wynajmę łódkę w Paryżu w celach wędkarskich i turystycznych
Kliknij w obrazek żeby zobaczyć szczegóły

Witamy na stronie poświęconej rekinowi słodkowodnemu ;)

Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.

Zobacz temat

/ RELACJE Z WYPRAW WĘDKARSKICH, PORADNIKI WĘDKARSKIE / Znalezione w sieci
Kto jeszcze czyta ten temat? 1 gość(ci)

 
Tołpyga z Odry

Dariusz Kucharski

Offline

Strzała, fajnie to ująłeś na załączenie postu, a te mity to po to by wszystko zeżreć co się złowiSmutny
Jestem tu dla siebie, ale przede wszystkim dla innych
 

Wisniewski Michal

Offline

Dlatego napisałem, że problem może występować w małych akwenach, a nie rzekach w pelni funkcjonujących ekosystemach Usmiech Nie chciałem absulutnie powielać mitów z książek, jedynie swoje obserwacje na własnym stawie. Wiele lat temu był tam świetny ekosystem, był tam prawie każdy gatunek ryby i miały się świetnie. Przyszła ostra zima większość wyginęła. Został karaś, rozplenił się, woda zmieniła parametry. Kwitnie glon, pomimo dużej ilości grążeli. Nic innego nie chce się już tam utrzymać, narybek szczupaka padł mi po miesiącu mimo, że żarcie miał na tacy, coś jednak w tym musi być Usmiech
 

Lukaszb

Offline

Dariusz Kucharski napisał(a):

Strzała, fajnie to ująłeś na załączenie postu, a te mity to po to by wszystko zeżreć co się złowiSmutny


I tak mówią wszyscy co suma uważają za chwasta zly
 

Grzegorz Petryna

Offline

Zgadzam się Strzała z Tobą w 100%. Bardzo ciekawy post. Okok
 

Dariusz Kucharski

Offline

Lukasz Bieniawski napisał(a):

Dariusz Kucharski napisał(a):

Strzała, fajnie to ująłeś na załączenie postu, a te mity to po to by wszystko zeżreć co się złowiSmutny


I tak mówią wszyscy co suma uważają za chwasta zly


Święta racja sam nie raz toczyłem spory nad woda ale nie przetłumaczyszSmutny
Jestem tu dla siebie, ale przede wszystkim dla innych
 

Lukaszb

Offline

Ale życzyć przebitej opony i pustego baku takiemu na do widzenia można Haha
 

strzala

Offline

Teraz przeczytałem całą informację w tvn24 i oczywiście tołpysia złowiona na spining (ogólnie nie wiadomo jak - ja wiem). Później, że mogła ważyć 40kg - w życiu. Max 30kg ale raczej kilo, dwa mniej. Nie traktujcie tego jako chwalenie ale to średnia "pelagia" a i takie ponad 1,4m się łowiło. Nie ma co się chwalić bo jak wcześniej pisałem z wszystko było oprócz "brania". To tylko tak w ramach luźnej rozmowy posezonowejUsmiech.
Faktycznie brawa dla chłopaków, że wypuścili i pochwalili się tym przed ludźmi. Trzeba pokazywać publicznie dobre zachowania.
Ja jestem załamany bo u mnie w okręgu zlikwidowali górny wymiar na suma (wiem choć oficjalnie będzie za jakiś czas). Nie dość, że przepis był martwy bo niewielu co wypuszczało to i tak będzie wypuszczać, a większość co w******* i tak zabierali wszystko jak leci. Był chociaż przepis by się przyzwyczajali, edukowali to nie znieśli. Bo leszcza nima i to na pewno sumy wrąbały. Odkąd wprowadzili górny wymiar na suma to leszczy jest coraz mniej więc trza znieść górny wymiar. Ale, że walą wszystkie leszcze jakie złowią to nie widzą. Teraz na pewno im tych leszczy przybędzie...
Sorki ale co roku mam alergię na głupotę i muszę odreagować...
Pa
 

phil-wroclaw

Offline

Cóż można powiedzieć chyba przyklasnąć wypowiedziom Strzały jak i większości w tym poście, ciągnąć nieco temat wlepię kilka zdjęć gdzie widać prawidłowe "brania" tołpyg o których tak rozpisują się czasami w wędkarskiej prasie a teraz jak widać w sieci i telewizji. Poniżej kilka zdjęć tołpyg które "wzięły" na spining lub trolling.
Tołpyga około 20 kg złowiona może lepiej napisać wyholowana i wypuszczona przez teścia Zbycha
forumsumowe.pl/h/fshzw_1jpg_2583a.jpg
forumsumowe.pl/h/fshzw_2jpg_664ec.jpg
forumsumowe.pl/h/fshzw_3jpg_11414.jpg

Tołpyga około 30 kg wielkości dokładnie takiej jak ostatnio w prasie, zresztą kilometr od tego miejsca.
Wyholowana i wypuszczona przeze mnie
forumsumowe.pl/h/fshzw_4jpg_bbdb9.jpg
forumsumowe.pl/h/fshzw_5jpg_e91e2.jpg
forumsumowe.pl/h/fshzw_6jpg_3f359.jpg
forumsumowe.pl/h/fshzw_7jpg_c14c9.jpg

Tołpyga 130 cm i około 45-50 kg "wzięła" na rapalkę holował kolega Mariusz , z miejsca tego co ta prasowa.
forumsumowe.pl/h/fshzw_8jpg_1e692.jpg
forumsumowe.pl/h/fshzw_9jpg_3c265.jpg
forumsumowe.pl/h/fshzw_10jpg_0d2c5.jpg

Tołpyga 37 kg i 137 cm "wzięła" na woblera Sendala , holował kolega Władek
forumsumowe.pl/h/fshzw_11jpg_1c15c.jpg
forumsumowe.pl/h/fshzw_12jpg_3572a.jpg
forumsumowe.pl/h/fshzw_13jpg_ce70e.jpg

Na kilkanaście tołpyg które wyholowaliśmy ze znajomymi do mojej łodzi lub licząc te wcześniejsze również złowione na spinning , jedna 4 kg złapana przeze mnie miała twistera a dokładnie hak od niego w wardze więc teoretycznie jest możliwość że zassała. 99,9% wygląda tak jak powyżej i szczególnie w miesiącach letnich jak się trafi to emocje w holu murowane bo pierwsza faza holu wygląda jak rekord Polski suma !!! i trzeba pływać za potworem po całej rzece.
 

Tomasz Seta

Offline

Z tego co wiem w teorii (bo żadnej tołpygi nie złowiłem) to gatunek ten po osiągnięciu dojrzałości staje się rybą może nie w 100% drapieżną jak szczupak ale nie gardzącą małymi rybami,coś w stylu klenia.Nie wydaje mi się,aby ryby o takich rozmiarach miały w naszych wodach po dostatkiem mikroorganizmów-szczególnie zimą,dlaczego więc tak rzadkie przypadki prawidłowego ataku sztucznych przynęt?
 

strzala

Offline

Phil fajne "pelasie" i widać, że wiesz o co chodzi. Tomek co do drapieżności tołpyg to raczej bzdura. Piszę raczej bo 100% pewności nie mam. Oczywiście zdarzają się prawidłowe zacięcia w pysk ale jak pisałem bardziej to wynika z prawdopodobieństwa. Tołpyga podczas żerowania (a robi to na okrągło) pływa z otwartym pyskiem i zasysa oraz filtruje wodę ze wszystkiego co żyje. Wobec czego prawdopodobieństwo zacięcia za pysk (wewnątrz czy na zewnątrz) jest równe powierzchni pyska wobec reszty ciała (ok 5-10%) i jedna na 10-20 zacina się za pysk. Wątpię by wzięła. Czasami łowione są przez karpiarzy i zasysając wodę przy dnie może przypadkiem zassać kulkę itp.
Tołpygi żerują w każdej partii wody zarówno na powierzchni jak i na samym dnie. W PL mamy zasadniczo 2 gatunki tołpyg ale w/g mnie są trzy (chyba, że to jakiś podgatunek) .Zresztą to ciekawe "brzydactwo" jak każda ryba. Mity i legendy są jak i u innych dużych gatunków.
Fajnie się rozwija tematUsmiech. Siema.
 
Do góry

Przejdź do forum:

Hosting zdjęć wędkarskich

Wędkarski hosting zdjęć

Podobne Tematy

Temat Forum Odpowiedzi Ostatni post
Znad Odry... Zloty i forumowe imprezy 22 17 sierpnia 2015 17:07
Pozdrawiam sumy z Odry Powitalnia sumowa ;) 16 11 lipca 2013 08:55
Wygenerowano w sekund: 1.58
51,540,661 unikalne wizyty