Nie ma nic bardziej nieznośnego, niż głupiec, któremu się powodzi. -Cycero
Na tym forum dowiecie się jak złowić suma, jaki potrzebujecie sprzęt do tego celu, jakich metod najlepiej użyć do łowienia tej ryby, a także zobaczycie duże sumy łowione przez naszych użytkowników, rekordowe sumy w Polsce i na świecie i wiele innych informacji dotyczących Suma Europejskiego i nie tylko. Zapraszamy wszystkich do zarejestrowania się i aktywności na Naszym Portalu.
Trolling - kilka pytań
|
|
Offline |
Dodany dnia 31 sierpnia 2014 16:58
|
Podglądacz po nawróceniu Warszawa Mój blog: kliknij! Postów: 88 Data rejestracji: 22.07.13 |
strzala napisał(a): Diabeł tkwi w szczegółach. Plecionka im cieńsza tym lepiej ale jeżeli wybija woblerek (wykłada), to akurat w tych woblerach winą jest nie idealne wysterowanie. Przyczyną u mnie często jest ziarenko piasku. Tak. W otwór steru dostaje się okruszek między drut i wobek zaczyna lekko skręcać. Najlepsze jest to, że te ziarenko często wyskakuje przy wyciąganiu woblerka i wszystko jest ok. Piachu na dnie nie brakuje akurat w tej średnicy i wystarczy kilka dziobnięć steru. Może tak być, bo faktycznie czasem czuje że trafiłem w dno a potem wobler wypływa na wierzch, ale zanim go dociągnę jest już czyściutki. Pisze teraz o Jaxon Diver. Co zrobić? Jak już będziesz miał idealnie wysterowany wobler (podkreślam idealnie - to taki który nawet przy szybkim płynięciu idzie równo bo przy wolnym każdy chodzi) wówczas zalewasz te oczko klejem i musi działać. Mam tylko pytanie - po co krętlik w zestawie trolingowym??? Krętlik z agrafką? Po co. Gdzieś czytałem że lepiej mieć bo sumek jak zacznie się kręcić to może ukręcić przypon. Chyba M. Szymański o tym pisał w swojej książce.
Paweł T. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 31 sierpnia 2014 17:28
|
Stary Wyjadacz Postów: 255 Data rejestracji: 05.03.12 |
Pytam bo ja nie używam (nigdy mi nic nie ukręciło). Wyznaję zasadę, że im prościej tym lepiej. Używam fluorocarbonu i nigdy żaden szczupak, sum czy sandacz, a karp (bo tam kilkanaście lat temu zacząłem używać ten materiał) mi nie urwał przyponu. Owszem na zaczepie odczepiaczem się zdarzyło ale ryba - nie kojarzę. Ważne jest wiązanie (ja wymyśliłem sobie węzełek i tego tyle lat się trzymam). Także krętlik nawet jak mam z agrafką to ucinam a i samą agrafkę można sobie podarować jak za często nie zmieniamy wobków. Siema |
|
|
Offline |
Dodany dnia 31 sierpnia 2014 20:30
|
Podglądacz po nawróceniu Warszawa Mój blog: kliknij! Postów: 88 Data rejestracji: 22.07.13 |
Dzięki za rady. Czyli dobrze zacząłem kombinować żeby następnym razem przypon bezpośrednio do plecionki głównej baryłkowym zawiązać. A jak z tymi kotwicami czy to że dałem sporo większe kółka niż fabryczne (takie do 70Kg on kamatsu) na brzuch i ogon oraz sporo większe kotwice też może mieć wpływ? Bo jednak moja intuicja fizyczna mi podpowiada że chyba im więcej na brzuchu woblera tym lepiej? A jak zatapiacie woblery? Tzn. wyrzucacie za łódkę i na otwartym kabłąku wypuszczacie linkę i ciągniecie? Czy lepie puścić woblera za burtą i powoli popuszczać mu ciągle napiętą plecionkę aż dojedzie do dna?
Paweł T. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 31 sierpnia 2014 20:44
|
Weteran --- XxX --- Chlebów Postów: 850 Data rejestracji: 16.11.10 |
Po co ci takie mocarne kółka, 6 ba nawet 5 przy takim wobku wystarczą. Kotwice nie mają nic wspólnego z wykładaniem, im większe tym gorsza praca, chyba że na brzuch nie dasz kotwy to wtedy mogą się różne rzeczy dziać. Wykładanie na boki to tylko wina steru i oczka. |
|
|
Offline |
Dodany dnia 31 sierpnia 2014 22:31
|
Stary Wyjadacz Postów: 255 Data rejestracji: 05.03.12 |
Ja używam kółeczka 6 i 7 (SS kamatsu), 5 też mogą być ale ciężko kotwice założyć. Z tym wypuszczaniem woblerów to po prosu rzucam za dupę i już. Problem na mój gust tkwi w sterowaniu - po prostu są woblery które łatwo ustawić i są takie co można nerwicy dostać... Stąd odwieczny problem z idealnym woblerem. Jak dobrze chodzą to są słabe konstrukcyjnie. Jak mocne to ciężko ustawić lub nie są łowne. Ja póki co staram się łowić na wobki Tomka Miernika (T. M.) bo są bardzo dobre i wspieram polski biznes. W Nasze łowienie wpisane jest ciągłe poszukiwanie (przynęt, sprzętu, miejsc, sposobów) i to jest najpiękniejsze. Wiem z doświadczania, że za chwilę będę łowił inaczej choć jeszcze nie wiem jak... Siema |
|
|
Offline |
Dodany dnia 31 sierpnia 2014 22:58
|
Podglądacz po nawróceniu Warszawa Mój blog: kliknij! Postów: 88 Data rejestracji: 22.07.13 |
strzala napisał(a): strzała i Konrad Jeszcze raz dzięki za porady. Będę próbował. Coś o tej nerwicy wiem, kupiłem dwa Jaxony Divery, jeden chodził elegancko trzymał się nurtu itd. więc został szybko urwany w rynnie pełnej zwalisk, drugi wywołał moją frustrację i drążenie tematu na forum, a że dopiero drugi sezon pływam za sumem więc jestem totalnie zielony w temacie.Problem na mój gust tkwi w sterowaniu - po prostu są woblery które łatwo ustawić i są takie co można nerwicy dostać...
Paweł T. |
|
Przejdź do forum: |
Temat | Forum | Odpowiedzi | Ostatni post |
---|---|---|---|
Wrocław - trolling | Umawialnia informator dot. imprez | 2 | 12 sierpnia 2018 11:23 |
Spining kilka pytań,rad !!! | Spinning, Trolling za sumem | 12 | 26 lipca 2017 22:34 |
Pytanie odnosnie żyłki sea master trolling? | Plecionki sumowe, żyłki na suma, przypony na suma | 1 | 24 czerwca 2017 13:33 |
Zawody trollingowe ''Sum Warty'' Yamaha Trolling Chalenge w Gorzowie wlkp. | Umawialnia informator dot. imprez | 2 | 03 lipca 2016 22:27 |
Trolling POLSKA | Spinning, Trolling za sumem | 10 | 05 stycznia 2016 17:55 |